sobota, 27 września 2014

Dopóki oddycham, mam nadzieje

Hej!
Dawno nie pisałam notki, ale nie miałam kiedy szkoła i te sprawy, przepraszam.
Teraz mam problem z tematami, no ale damy radę.
Ostatnio napotkałam się na taki cytat " Dopóki oddycham, mam nadzieje. " Bardzo mi się spodobał, więc uważam że powinnam o tym napisać i o swoich przemyśleniach nad nim. Także, ten cytat idealnie opisuje mnie, jestem typem człowieka który ciągle żywi nadzieje, np. na lepsze jutro, czy może coś innego. Parę dni temu wątpiłam w siebie, nie wierzyłam że uda mi się spełnić marzenia i mimo tego że dalej ich nie spełniłam bo wyszła mi duża przeszkoda, której na prawdę nie mogłam pokonać, to mam nadzieje.Mam nadzieje na to że kiedyś spotkam się z moją internetową przyjaciółką, które mieszka około 700 km, ode mnie. Mam nadzieje na to że kiedyś spełnię swoje marzenia co do Idola i nie tylko. To tyle na ten temat o nadziejach, nie chce żeby ta notka była krótka, także może napisze jak minął pierwszy miesiąc nauki? Szkoła- Zło, piekło itp. Trzeba się uczyć a tego za bardzo nikt nie lubi, ale musimy w tym znaleźć jakieś dobre strony, plusy.
Nie zapominajmy że gdyby nie szkoła, nie poznalibyśmy pewnie wielu osób, a bez nich nie dalibyśmy rady walczyć o siłę na dalszą drogę przez życie! 

Internetowa Przyjaciółka:)